[#notogramy] Ubongo Shimo [Egmont]
Ubongo to jeszcze jedna z gier planszowych, które doskonale się przyjęły wśród graczy, a potem doczekały kolejnych wariantów. U nas najlepiej przyjęło się Ubongo Duo, ponieważ bardzo często gramy z Wojtkiem tylko we dwoje. Teraz zaś przetestowaliśmy najnowszą wersję - czyli Ubongo Shimo.
Mechanika gry ma dobrze znaną miłośnikom Ubono podstawę i polega na układaniu wielokształtnych klocków na przygotowanych wcześniej planszach. Pewnie wielbiciele Tetris zauważą tu pewne podobieństwa. Tym razem jednak celem graczy jest takie dopasowanie elementów, by umieszczone w nich otwory pasowały do umieszczonych na planszach białych pól.
Jeszcze żadna z wersji Ubongo nas nie zawiodła, a wersja Shimo wprowadziła kolejny ekscytujący element do układanek. Sama rozgrywka jest dynamiczna i nadaje się do rozgrywania także między graczami w bardzo różnym wieku. Czasem szybszy okazuje się dorosły, a czasem znacznie szybciej swoje elementy dopasowuje młodszy gracz, dzięki czemu wynik nie jest przewidywalny.
Ubongo Shimo to naprawdę świetna gra, emocjonująca, pobudzająca do myślenia, rozwijająca umiejętność myślenia logicznego i przestrzennego oraz działania pod presją czasu. Będzie atrakcyjną propozycją dla graczy w różnym wieku, zarówno tych, dla których mechanika Ubongo jest czymś zupełnie nowym, jak i dobrze zaznajomionych z kolejnymi jej wariantami. Nam ogromnie się podoba, dlatego dołącza do grona ulubionych planszówek.
Tytuł: Ubongo Shimo
Liczba graczy: 1-4
Wiek graczy: 8+
Czas rozgrywki: 25 minut
Wydawca: Egmont
Egzemplarz recenzencki.
Komentarze
Prześlij komentarz