[#notogramy] KRONOLOGIC: Paryż 1920. Gra dedukcyjna [Muduko]

 

Gry analogowe – czy to planszowe, czy karciane, czy inne – określa się często mianem "gry towarzyskie", a to samo w sobie implikuje konieczność rozgrywania ich w grupie. Niektóre zaprojektowane są w taki sposób, że dobra zabawa zależy od większej liczby osób, a to bywa czasem trudne, nawet w rodzinie. Dlatego bardzo cenię sobie te gry, które pomyślane są w ten sposób, by rozgrywka była atrakcyjna także dla zaledwie dwóch graczy. A jeśli przewiduje wersję dla jednej osoby, jestem przeszczęśliwa. W końcu... dobrze mieć alternatywę dla układania pasjansa. A jeśli tą alternatywą jest KRONOLOGIC: Paryż 1920 – to wiem, że muszę mieć ją w swoich zasobach. Już jestem jej fanką!

KRONOLOGIC: Paryż 1920 jest grą dedukcyjną, co oznacza, że powinni po nią sięgnąć wszyscy wielbiciele kryminalnych historii czy detektywistycznych zagadek. To świetne wyzwanie dla mniejszych i większych (od 10 lat) tropicieli. W tej niezwykle klimatycznej grze przenosicie się do tętniącego życiem Paryża lat 20. XX wieku. Wcielacie się w detektywów próbujących rozwikłać zagadkę tajemniczego przestępstwa w Operze Paryskiej. 

Aby ustalić, kto, kiedy i gdzie przemieszczał się po budynku – musicie analizować wskazówki, porównywać ruchy podejrzanych i łączyć fakty. Tylko najbystrzejsi umysły odkryją prawdę!

Gra jest rewelacyjnie wydana, a w nie tak dużym pudełku znajdziecie wszystko, co zapewni dobrą zabawę. Mamy tu 6 płytek postaci i tyle samo płytek godzin, 1 plansza gry, bloczek z arkuszami śledztwa, 4 zasłonki, 3 pudełka zawierające po 5 śledztwo o różnym poziomie trudności, 90 kart, instrukcja i ołówki.

Elementy wyposażenia są świetnie wykonane, ale też przemyślane pod względem wykorzystania w mechanice gry. Otwory w płytkach postaci i płytkach godzin odpowiadają odpowiednim miejscom na kartach miejsc, pozwalając w każdym ruchu uzyskać cenne informacje. Gra wygląda tak świetnie, że sprawdzi się jako wartościowy prezent na każdą okazję.

Zadaniem gracza jest przeprowadzenie śledztwa zgodnie z wybranym scenariuszem. Pogrupowane są one w trzy grupy tematyczne i w każdej grupie znajdziemy historie o różnym poziomie trudności. Bardzo dużo nauczyć się można z samodzielnej rozgrywki i proponuję tę ścieżkę, jeśli mamy w planach wprowadzenie w zasady innych graczy.

W klimat opowieści wprowadza niedługie wprowadzenie wpisane w każdy ze scenariuszy, a następnie mamy już podążanie za tropami. Co ważne – osoba, która już grała w tę grę wcale nie ma dużej przewagi nad nowicjuszami, bo choć zna zasady, to na przebieg śledztwa zawsze wpływ mają wszyscy uczestnicy rozgrywki i ich decyzje kształtują kolejność zdobywanych informacji. 

Gracze muszą brać pod uwagę wiele różnych czynników, by odpowiedzieć na zadane w scenariuszu pytania. Obserwować ruch postaci po terenie budynku, przewidywać możliwe położenie, sprawdzać, kiedy spełnione są warunki dokonania przestępstwa (różne w zależności od scenariusza), zachować cenną wiedzę dla siebie i wyprzedzić wszystkich w dedukcji. Dawno żadna gra mnie tak nie wciągnęła. 

W partii solowej element grywalizacji zostaje zachowany, ponieważ wyzwaniem jest rozwikłanie zagadki przy jak najmniejszej liczbie ruchów. To oznacza, że mierzymy się po trosze sami ze sobą i z grą jednocześnie. Widzimy czasem więcej niż rozgrywający partię towarzyską, ale każde "zapytanie" to jeden ruch więcej. 

Rozgrywka grupowa jest ciekawa dzięki innemu elementowi, nieobecnemu w partii solowej. Otóż każdy gracz, przykładając wybraną płytkę do karty miejsca, otrzymuje jedną informację, którą dzieli się ze wszystkimi, i jedną, którą zachowuje dla siebie. W ten sposób może odgadnąć rozwiązanie szybciej od innych. Oczywiście bardzo ważne jest notowanie wszystkiego na kartach gry i uważne analizowanie posiadanych informacji oraz dedukowanie tego, co da się przewidzieć.

To naprawdę fantastyczna gra i chyba najbardziej podoba mi się w wersji solo (choć i w towarzystwie bawiłam się bardzo dobrze). Zachwyca wykonaniem, ale też kapitalnie obmyślaną mechaniką, wykorzystującą płytki z otworami i nadruki na kartach. Wymaga od graczy skupienia i zmusza do intensywnej pracy umysłowej, ale w tym właśnie tkwi jej urok. A przy okazji wprowadza w rewelacyjny klimat lat 20. Powiedzieć, że polecam, to nic nie powiedzieć. To gra unikalna pod wieloma względami i doskonałe wyzwanie dla wszystkich, którzy chcieliby mierzyć się z książkowymi czy filmowymi detektywami. 

Autorami gry są Fabien Gridel i Yoann Levet – autorzy „Turing Machine” i serii „Logic Games”. 

Liczba graczy: 1-4
Wiek graczy: 10-99
Czas rozgrywki: 30 min (choć za pierwszym razem na pewno dłużej)
Wydawca: Muduko

Egzemplarz recenzencki