Gill Paul, Sekret Tatiany
Mój egzemplarz ma okładkę "współczesną", ale możecie też wybrać tę samą książkę z okładką "historyczną" |
W nocy z 16 na 17 lipca 1918 roku ostatni car Rosji Mikołaj II Romanow, jego żona Aleksandra, oraz dzieci - syn Aleksy oraz córki Olga, Tatiana, Maria i Anastazja - zostali sprowadzeni do piwnicy i zamordowani przez bolszewicki oddział. Ich ciała potraktowano z nie mniejszym brakiem szacunku, próbując zamaskować ten okrutny czyn. To między innymi trudność z odnalezieniem miejsca pochówku i identyfikacji wszystkich ciał przyczyniło się do powstania plotek o ocalałych z masakry dzieciach cara. W tamtym czasie pojawiały się plotki, ale też osoby podające się za młodych Romanowów. Te wydarzenia i plotki znalazły też swoje odbicie w kulturze, najbardziej chyba podejmowany był temat Anastazji, która stała się nawet tytułową bohaterką filmu animowanego.
Również Gill Paul zdaje się zafascynowana historią Romanowów, bowiem oparła na niej swoją powieść "Sekret Tatiany" (i - jak wynika ze strony autorki - również najnowszą książkę "The Lost Daughter").
"Sekret Tatiany" to tak naprawdę dwie historie i dwie różne płaszczyzny czasowe. Bohaterką pierwszej opowieści rozgrywającej się współcześnie jest Kitty. Kitty, mieszkająca z mężem w Anglii dziennikarka, dziedziczy domek nad jeziorem w Stanach Zjednoczonych po pradziadku, o którego istnieniu nie miała pojęcia. Wkrótce odkrywa też w telefonie męża niedwuznaczne wiadomości od innej kobiety i - unikając konfrontacji - ucieka z domu do Stanów, kryjąc się w domku pradziadka.
Akcja "drugiej" opowieści zaczyna się w czasie pierwszej wojny światowej. To wtedy Dymitr Malama, młody oficer carskiej armii, przebywając jako ranny w szpitalu, poznaje wielką księżnę Tatianę, córkę cara Mikołaja. Między młodymi ludźmi rodzi się uczucie, ale czasy, w którym przyszło im żyć, nie są sprzyjające.
"Sekret Tatiany" okazał się bardzo emocjonującą lekturą. Historyczną fikcją z wątkiem romansowym, rozpisaną na całe stulecie. Autorka zgrabnie prowadzi wątki, pozwalając nam domyślać się, jak mogą się łączyć, ale nie pozwalając nam na zdobycie pewności przed końcem i zgrabnie utrzymując napięcie.
Wątek historyczny został napisany z całą dbałością o szczegóły. Gill Paul sięgnęła do różnych źródeł, by historia była jak najbardziej wiarygodna i prawdopodobna. Wspaniale przeplata się tu wielka historia, prywatne życie, miłość, namiętność i sekrety. Tatiana i Dymitr dorastają na przestrzeni lat, z młodych, naiwnych jeszcze ludzi, w doświadczonych przez życie dorosłych. Autorka, pisząc wątek romansowy, nie skupiła się jedynie na nim. Pozwoliła nam doświadczyć synowskiego rozdarcia między obowiązkami wobec rodziny a potrzebą chronienia ukochanej. Dymitr to wyjątkowa postać, dobrze nakreślona, wielowymiarowa i - co bardzo ważne - zmieniająca się na przestrzeni lat i pod wpływem wydarzeń, których był świadkiem.
"Sekret Tatiany" okazał się bardzo emocjonującą lekturą. Historyczną fikcją z wątkiem romansowym, rozpisaną na całe stulecie. Autorka zgrabnie prowadzi wątki, pozwalając nam domyślać się, jak mogą się łączyć, ale nie pozwalając nam na zdobycie pewności przed końcem i zgrabnie utrzymując napięcie.
Wątek historyczny został napisany z całą dbałością o szczegóły. Gill Paul sięgnęła do różnych źródeł, by historia była jak najbardziej wiarygodna i prawdopodobna. Wspaniale przeplata się tu wielka historia, prywatne życie, miłość, namiętność i sekrety. Tatiana i Dymitr dorastają na przestrzeni lat, z młodych, naiwnych jeszcze ludzi, w doświadczonych przez życie dorosłych. Autorka, pisząc wątek romansowy, nie skupiła się jedynie na nim. Pozwoliła nam doświadczyć synowskiego rozdarcia między obowiązkami wobec rodziny a potrzebą chronienia ukochanej. Dymitr to wyjątkowa postać, dobrze nakreślona, wielowymiarowa i - co bardzo ważne - zmieniająca się na przestrzeni lat i pod wpływem wydarzeń, których był świadkiem.
Do tego dochodzą dobrze oddane realia epoki, społecznych niepokojów, czasu wojen i pokoju, oraz barwne postaci, które pojawiają się na drodze Dymitra. Chciałabym powiedzieć wam o jeszcze kilku ciekawych aspektach tej historii, ale nie da się tego zrobić, nie zdradzając szczegółów, które... powinniście poznać sami.
Choć wątek współczesny nie jest równie rozbudowany jak wątek historyczny, również on jest udany. Pozwala nam emocjonować się historią dociekań Kitty w kwestii przeszłości pradziadka, jego poróżnienia się z rodziną, a także tajemniczego pamiętnika (o którym też Wam nic nie powiem). W napięciu utrzymuje też fakt, że my, czytelnicy, więcej wiemy o losach Dymitra i Tatiany niż Kitty i ciekawi jesteśmy, w jaki sposób ona odkryje tę historię.
Choć wątek współczesny nie jest równie rozbudowany jak wątek historyczny, również on jest udany. Pozwala nam emocjonować się historią dociekań Kitty w kwestii przeszłości pradziadka, jego poróżnienia się z rodziną, a także tajemniczego pamiętnika (o którym też Wam nic nie powiem). W napięciu utrzymuje też fakt, że my, czytelnicy, więcej wiemy o losach Dymitra i Tatiany niż Kitty i ciekawi jesteśmy, w jaki sposób ona odkryje tę historię.
Ale w tej opowieści znajdziemy jeszcze więcej. Bo ucieczka Kitty i jej czas spędzony nad jeziorem Akanabee to nie tylko ucieczka przed mężem i odkrywanie rodzinnych sekretów. To także ciekawa opowieść o radzeniu sobie z małżeńskim kryzysem, o szukaniu siebie, a może o odkrywaniu siebie na nowo. O tym (jakkolwiek trywialnie to zabrzmi), że czasem trzeba uciec, żeby nauczyć się przestać uciekać.
Znalazłam w "Sekrecie Tatiany" dużo więcej niż się spodziewałam. Dwie pasjonujące historie, kilkoro fascynujących bohaterów, zmagania z sobą, z historią, szukanie swojego miejsca. Emocje, napięcie. Do tego to, co bardzo w książkach lubię, motyw przeplatania się historii i teraźniejszości poprowadzony z wyczuciem i zaskakująco dla czytelnika. A to nie każdemu autorowi się udaje. Książkę czyta się naprawdę lekko, szybko i przyjemnie. Jest wzruszająca, uruchamia wyobraźnię, gdyż czytelnik sam próbuje odgadnąć, czy ktoś z Romanowów mógł przeżyć i jak wtedy potoczyłyby się ich losy. Oczywiście można fabule zarzucić pewną naiwność, co nie zmienia faktu, że autorce udaje się czytelnika porwać i że nie serwuje nam wcale aż tak oczywistych rozwiązań.
Po tak obiecującym spotkaniu chętnie przeczytałabym inne książki autorki. Sprawdziłam, że sięga w nich po kolejne historyczne wątki - jak zatonięcie Titanica, Maria Romanowa, a także brytyjska rodzina królewska. Ciekawa jestem, czy skomponowała fabułę równie udanie jak w "Sekrecie Tatiany". A wartością dodaną lektury jest fakt, że skłoniła mnie do ponownego zainteresowania się historią carskiej Rosji, a także pierwszej wojny światowej, którą w którymś momencie porzuciłam na rzecz historii związanych z drugą wojną.
Znalazłam w "Sekrecie Tatiany" dużo więcej niż się spodziewałam. Dwie pasjonujące historie, kilkoro fascynujących bohaterów, zmagania z sobą, z historią, szukanie swojego miejsca. Emocje, napięcie. Do tego to, co bardzo w książkach lubię, motyw przeplatania się historii i teraźniejszości poprowadzony z wyczuciem i zaskakująco dla czytelnika. A to nie każdemu autorowi się udaje. Książkę czyta się naprawdę lekko, szybko i przyjemnie. Jest wzruszająca, uruchamia wyobraźnię, gdyż czytelnik sam próbuje odgadnąć, czy ktoś z Romanowów mógł przeżyć i jak wtedy potoczyłyby się ich losy. Oczywiście można fabule zarzucić pewną naiwność, co nie zmienia faktu, że autorce udaje się czytelnika porwać i że nie serwuje nam wcale aż tak oczywistych rozwiązań.
Po tak obiecującym spotkaniu chętnie przeczytałabym inne książki autorki. Sprawdziłam, że sięga w nich po kolejne historyczne wątki - jak zatonięcie Titanica, Maria Romanowa, a także brytyjska rodzina królewska. Ciekawa jestem, czy skomponowała fabułę równie udanie jak w "Sekrecie Tatiany". A wartością dodaną lektury jest fakt, że skłoniła mnie do ponownego zainteresowania się historią carskiej Rosji, a także pierwszej wojny światowej, którą w którymś momencie porzuciłam na rzecz historii związanych z drugą wojną.
Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję Wydawcy. Wydawnictwo Mando ma do zaproponowania więcej ciekawych książek, jak choćby wydana niedawno Nieznajomi
Komentarze
Prześlij komentarz