Na dworze. Przewodnik dla odkrywców przyrody, Maria Ana Peixe Diaz, Ines Teixeira Do Rosario, Bernardo P. Carvalho



książka, okładka
Na dworze można czytać w domu, ale tylko po to, by potem wraz z przewodnikiem wyruszyć ku przygodzie

Większość dzieci (tak, wiem, truizm) jest ciekawa świata. Jak tylko nauczą się mówić "dlaczego" to mogą człowieka "zadlaczegować" na śmierć. Chcą wiedzieć jak najwięcej i jak najwięcej doświadczać. A my, dorośli, sukcesywnie tę ciekawość zabijamy. Bo a to jesteśmy zmęczeni, a to nie mamy czasu, a to nie znamy odpowiedzi, ale nie chcemy się do tego przyznać. I skutecznie przyczyniamy się do tego, że dzieci pytają coraz mniej. I pozbawione dorosłego przewodnika po ciekawym świecie, zwracają stopniowo swoją uwagę ku "łatwiejszym" rozrywkom. Aż pewnego dnia zdziwieni odkrywamy, że nasze dziecko nie ma ochoty wstać z kanapy i wyjść z nami do parku czy lasu, bo tam nudno.

Oczywiście to, co napisałam wyżej, to duże uogólnienie i absolutnie nie obrażajcie się na mnie, jeśli u was jest zupełnie inaczej. Ale faktem jest, że dorosłym czasem ciężko przyznać się przed dziećmi, że nie znają odpowiedzi na wszystkie pytania i zbywają je ogólnikami. I faktem jest, że nasze dzieci świetnie radzą sobie z telefonem i tabletem, eksplorują "kwadratową" wyspę pełną zombiaków, a nie potrafią się zachwycić widokiem za oknem czy zachować w lesie. 

I dlatego z radością opowiem wam o książce, która może wiele zmienić, o ile na zmiany się otworzymy. i my, i dzieci.

Dzięki wydawnictwu Dwie Siostry na polskim rynku wydawniczym pojawiła się wyjątkowa książka trojga portugalskich autorów pt. Na dworze. Przewodnik dla odkrywców przyrody. W twardej oprawie, w formacie zbliżonym do kwadratu, przyjemnie grubaśna i pełna niesamowitych atrakcji. Przewodnik..., jak sama nazwa wskazuje, ma pomóc naszym pociechom w odkrywaniu fascynującego świata przyrody. Nie bójcie się jednak, że portugalska przyroda różni się od polskiej. Dwie Siostry nie idą na łatwiznę, nie przygotowały tylko tłumaczenia, ale w porozumieniu z autorami zaadoptowały Na dworze do warunków właściwych naszej rodzimej naturze. Każdy pojawiający się na jej kartach gatunek występuje w naszym kraju i każdy jest w zasięgu naszych dzieciaków.

Książkę otwiera opowieść o tym, jak kształtowała się wspólna historia człowieka i przyrody oraz gdzie dziś właściwie tej przyrody możemy szukać. Potem, w części omawiającej, gdzie można się wybrać w poszukiwaniu przyrody, znajdziemy informacje o tym, na jakie rozdziały książki zwrócić uwagę w danym ekosystemie. Są też zasady bezpieczeństwa i zestaw niezbędnych rzeczy, bo na wyprawę nie wypada iść nieprzygotowanym. A potem... zaczyna się przygoda.

książka, ilustracja
Niezbędnik badacza przyrody

Czego w tej książce nie ma! Płazy, gady, ssaki, rośliny. Robale, liście, tropy, skały. Góry i morze, Księżyc, gwiazdy i słońce. Chmury i wiatr. Ta książka to po prostu przyrodnicza skarbnica dostosowana do ciekawości dziecka. Młody odkrywca dzięki niej nauczy się rozpoznawać najpopularniejsze tropy (przetestowaliśmy - poza śladami ptaków i kaczki stwierdziliśmy w naszym lesie obecność psów i dzików), nie tylko w postaci odcisków łap! Jest miejsce na omówienie najczęściej spotykanych przedstawicieli królestwa zwierząt z podpowiedzią, gdzie można ich spotkać. Dzieciaki mogą dzięki niej dowiedzieć się co nieco o fotosyntezie, poznać budowę kwiatu, poczytać o gwiazdach czy falach. Długo mogłabym wymieniać, lepiej sprawdźcie sami.  

książka, ilustracja

książka, ilustracja

książka, ilustracja


Największą (choć niejedyną) zaletą tej książki jest to, że naprawdę zachęca, żeby wyjść z domu. Daje pewną wiedzę, zaspokaja dziecięcą ciekawość, i mobilizuje do tego, by przekonać się, czy tę zdobytą wiedzę zdoła się wykorzystać podczas wycieczki czy spaceru. Odkrywanie natury "w naturze" okazuje się wspaniałą przygodą, rozrywką nie do pobicia. Bo dzięki Na dworze dzieci uczą się patrzeć i obserwować. To fantastyczna lekcja uważności. I nagle okazuje się, że las to nie tylko skupisko drzew, ale miejsce, w którym można zorganizować poszukiwanie "skarbów", pobawić się w tropicieli. Że las to dęby, sosny, brzozy. To pełznący zaskroniec i padalec. To miejsce, w którym warto patrzeć przed siebie, pod nogi i w górę, a każdy kierunek pozwala odkryć coś nowego.

Ale ta książka to również coś więcej - to doskonały materiał z pomysłami na wspólne spędzanie czasu z dziećmi poza domem. Owszem, możemy dać ją naszym pociechom do studiowania i zachęcać do samodzielnego odkrywania przyrody (pewnie wiele dzieci chętnie podejmie wyzwanie), ale możemy też wynieść z lektury coś dla siebie. Znaleźć w niej odpowiedzi na pytania, na które kiedyś nie potrafiliśmy odpowiedzieć, przyznać dziecku "o! tego nie wiedziałem", a potem wspólnie ruszyć na rodzinną wyprawę. Frajda ze wspólnego tropienia czy zawody w odgadywaniu gatunków roślin jest (uwierzcie mi, sprawdziłam) nieziemska.

książka, ilustracja

książka, ilustracja

książka, ilustracja


Na dworze nie jest raczej książką, która będzie stała na regale. Raczej ciągle będzie gdzieś pod ręką. Do przeglądania, wertowania, studiowania. Do dźwigania (choć lekka nie jest) na wycieczki i wyjazdy. Do wymyślania rodzinnych zabaw, zawodów, konkursów. Bo to, co nas ogranicza, to tylko nasza wyobraźnia...

Na koniec jeszcze słów kilka o wydaniu. Jak już pisałam, wydawnictwo nie poszło na łatwiznę i nie dało nam pooglądać portugalskiej przyrody, ale przystosowało książkę do rodzimych warunków. Za to chylę czoło. Do tego twarda oprawa, format zbliżony do kwadratu i trochę większy niż przeciętna książka beletrystyczna, ale nieprzesadnie, sztywna oprawa. W środku masa ciekawych informacji, zarówno kolorowe, jak i czarno-białe plansze, nietuzinkowe ilustracje. Zachwyca od okładki i wyklejki po wnętrze. Zakochaliśmy się w niej na zabój. Była z nami nad morzem, teraz wraz z nią odkrywamy sekrety pobliskiego lasu. A tyle innych odkryć jeszcze przed nami. Taka książka, przy gotowości rodzica do ruszenia we wspólne małe i duże podróże, może być skutecznym wabikiem odciągającym nasze pociechy od ekranu.

Spotkajmy się Na dworze. Tyle jest tam do odkrycia!

ksiązka, ilustracja
Wojtek rekomenduje: Czytajcie Na dworze na dworze ;)


Autor: Maria Ana Peixe Diaz, Ines Teixeira Do Rosario, Bernardo P. Carvalho

Tytuł: Na dworze. Przewodnik dla odkrywców przyrody

Tłumacz: Tomasz Pindel

Adaptacja: Mikołaj Golachowski

Wydawca: Dwie Siostry


Komentarze

Popularne posty