Dorota Combrzyńska-Nogala, Niedokończona opowieść Pepe [Wydawnictwo Literatura]

 

Wojny dorosłych - historie dzieci to seria książek Wydawnictwa Literatura, w której pojawiają się skierowane do młodego odbiorcy historie dzieci uwikłanych w przeróżne historyczne i współczesne konflikty. Czytelnicy znajdą tu mnóstwo opowieści związanych z II wojną światową, ale też seria nie stroni od tematów aktualnych - jak uchodźcy z Ukrainy czy przemierzający Morze Śródziemne w drodze do Europy, jest historia Malali, autorzy podjęli się też opowiedzenia o stanie wojennym i solidarności. Każda z pozycji, które do tej pory czytaliśmy (a myślę, że czytaliśmy większość), jest dopasowana do percepcji dziecka w wieku wczesnoszkolnym. Dramatyczne wydarzenia przedstawiane są w taki sposób, by nie przerazić młodego odbiorcy, ale też nie umniejszać ich znaczenia. Ta seria to jeden z naszych pewniaków czytelniczych, tym bardziej że Wojtek żywo interesuje się historią. Niesamowite jest to, że przy każdej książce myślę sobie "no, już chyba poruszono każdy temat", a potem okazuje się, ile jeszcze historii jest do opowiedzenia. Niedokończona opowieść Pepe zwyczajnie musiała znaleźć się w naszej biblioteczce i chwyciliśmy za nią w pierwszej wolnej chwili.

Dorota Combrzyńska-Nogala, Niedokończona opowieść Pepe

Bohaterką historii jest Eulalia Gutkowska, w dzieciństwie zwana Lalą. Dzieciństwo spędziła na Wołyniu, gdzie jej mama przeniosła się wraz z rodziną z Polski. Obracała się w wielokulturowej społeczności, którą tworzyli Ukraińcy, Polacy, Żydzi, Niemcy i Czesi. Dla Lali Wołyń był domem, a tygiel kultur - codziennością. Lecz kiedy przyszła wojna, bezpieczny świat Lali rozpadł się na kawałki. Przez miejscowość, w której mieszkała Lala, przetoczyła się fala uchodźców, a później ludzie, którym pomagali wujek Lali i mama. 

Pewnego dnia w domu Lali pojawiła się dziewczynka - Pepe, mała Żydówka, uciekinierka z getta. Otrzymuje ona nowe imię i ma udawać kuzynkę Lali ze Lwowa. Dziewczynki szybko się zaprzyjaźniają i stają się bliskie sobie jak siostry, a mama Lali przez całą wojnę chroni je przed Niemcami oraz ukraińskimi nacjonalistami. 

Koniec wojny kończy także pewien etap życia całej rodziny. Ponieważ zmieniają się granice państw, rodzina Lali nie może zostać na Wołyniu. Nie może zostać też u nich Pepe...

Raz jeszcze seria podejmuje temat, który znany jest (przynajmniej pobieżnie) większości dorosłych, ale o którym wielu z nich nie wie, jak i czy rozmawiać z dziećmi, zanim nie poruszą go na lekcjach w szkole. Pewnie znajdą się tacy, co podadzą w wątpliwość sens wprowadzania dzieci w krwawą historię Wołynia w młodym wieku. Ja jednak uważam, że warto. One i tak słyszą tą nazwę, czy to w telewizji, czy w rozmowach dorosłych. Być może pytają, a może nie, ale jeśli mamy rozmawiać z nimi o historii, to nie ma sensu pomijać niewygodnych tematów. Warto natomiast wiedzieć, jak mówić o sprawach bolesnych i warto korzystać z pomocy takich książek, jak Niedokończona opowieść Pepe.

Niedokończona opowieść..., podobnie jak większość historii z serii, oparta została na prawdziwych wydarzeniach i historii prawdziwej bohaterki. Oglądając wyklejkę, młody czytelnik zobaczy zdjęcia z archiwum Lali, przez co od razu cała opowieść staje się jeszcze bardziej wiarygodna. Podążamy za nią ze świadomością, że oto poznajemy zapis przeżyć Lali, że zawarte zostały tu jej wspomnienia, choć w formie sfabularyzowanej. 

Sama historia jest doskonale dopasowana do odbiorcy w wieku wczesnoszkolnym. Operuje zrozumiałym dla niego słownictwem (ewentualne trudniejsze słowa są wyjaśnione) i wprowadza w świat dziecięcej bohaterki. To jej oczami oglądamy wojenne wydarzenia, a autorka zadbała o to, by możliwie wiernie oddać dziecięcą perspektywę. Książkowa Lala dostrzega wojenną grozę, nie do końca ją rozumiejąc, szuka wyjaśnień u mamy, która próbuje jej objaśniać świat, ale też dać poczucie bezpieczeństwa. Widzimy, jak spokojne życie dziewczynki zmienia się, ale też jak mama dba o zachowanie namiastki bezpieczeństwa dla dziewczynek. Widzimy rodzącą się przyjaźń, siostrzeństwo z wyboru, ale też docierają do nas niepokojące wieści o działaniach ukraińskich nacjonalistów.

Największym wyzwaniem, jak przypuszczam, było dla autorki opowiedzenie o wołyńskiej rzezi w taki sposób, by tekst dostosować do młodego odbiorcy, ale bez zakłamywania rzeczywistości, i to się świetnie Dorocie Combrzyńskiej-Nogali udało. Lala nie jest bezpośrednim świadkiem dramatycznych wydarzeń, ale jak każde dziecko jest dobrą obserwatorką rzeczywistości. Słyszy opowieści o ludziach, którzy znikają w nocy, razem z mamą i Pepe każdej nocy kryją się w lesie i wracają do domu na dzień... Zadaje pytania, a mama, możliwie rozważnie, na nie odpowiada, tym samym streszczając historię konfliktu odbiorcy.

Dorota Combrzyńska-Nogala, Niedokończona opowieść Pepe

Dorota Combrzyńska-Nogala podjęła temat trudny i bolesny, ale zrobiła to z wyczuciem i szacunkiem zarówno do historii Lali, jak i do młodego odbiorcy. Napisała ciekawą i wzruszającą opowieść, zachowując równowagę między dramatyzmem wydarzeń na Wołyniu a percepcją młodego odbiorcy. Dzięki autorce czytelnik może poznać ogólny zarys jednego z epizodów II wojny, ale w sposób bezpieczny dla jego rozwoju emocjonalnego. Rodzic natomiast zyskuje narzędzie do podjęcia tematu, który - jeśli uzna za stosowne - rozszerzy na podstawie własnej wiedzy i możliwości własnego dziecka. A  - jeśli uzna za stosowne - może też pozostawić tę historię w takim kształcie, w jakim stworzyła ją autorka i wrócić do niej, gdy dziecko podrośnie. Zaletą książki jest również fakt, że została zainspirowana prawdziwą historią i czytelnik ma tego świadomość. To chyba najlepszy sposób na obcowanie z historią i jej poznawanie, tym bardziej że pokazuje dziecięcą perspektywę.

Dla Wojtka było to pierwsze spotkanie z historią Wołynia poza suchymi wzmiankami w dziecięcej encyklopedii II wojny światowej. Pochłonął książkę niemal jednym tchem i to jeszcze przede mną, a potem przyszedł zadawać pytania. Niedokończona historia Pepe stała się więc dla nas punktem wyjścia do rozmowy. Właśnie za to kocham całą serię - za otwieranie kolejnych drzwi do historii, przez które dalej kroczymy razem, ramię w ramię, z moim małym czytelnikiem. I za dbanie o dziecięca wrażliwość. Wojtek uwielbia ją za ciekawe opowieści inspirowane prawdziwymi wydarzeniami i przybliżanie historii, którą żywo się interesuje. Jeszcze żadna z książek nie zawiodła pokładanych w niej nadziei. Ta również nie zawiodła.

Pięknym akcentem w tej historii są opowieści, które opowiadają sobie dziewczynki, a także symboliczny wydźwięk jednej z nich, tej niedokończonej. Życie Lali jest doskonałą egzemplifikacją losu wielu Polaków z Wołynia, którzy tak czuli się jak w domu, później doświadczyli okrucieństw wojny, a na koniec dowiedzieli się, że na Ukrainie nie ma już dla nich miejsca. Książka jest mądra i wzruszająca, a przy tym - jak zwykle - pięknie wydana. Tekst uzupełniają  nie tylko zdjęcia Eulalii i jej rodziny, ale i ilustracje świetne ilustracje Magdaleny Pilch, które wpasowują się w klimat opowieści.
 
Niedokończona opowieść Pepe to lekcja historii , na którą wcale nie jest za wcześnie. Ponieważ rekomendowana jest dla dzieci od ósmego roku życia, bez obaw można zaproponować ją wczesnoszkolniakom. Nie ma tu scen brutalnych, więc rodzice nie muszą obawiać się o wrażliwość dzieci, ale też historia nie pomija istotnych informacji. Jak zawsze w przypadku tej serii - warto czytać książkę z dzieckiem (lub tuż po nim) i być gotowym do odpowiadania na pytania, które mogą, choć nie muszą się pojawić. Warto jednak przeżywać historię wspólnie i - wzbogacając wiedzę - budować relacje. Bo rozmowy, także te na tematy bolesne, pomagają je tworzyć. 

Autor: Dorota Combrzyńska-Nogala

Tytuł: Niedokończona opowieść Pepe

Seria: Wojny dorosłych - historie dzieci

Ilustracje: Magdalena Pilch

Wydawca: Wydawnictwo Literatura



Komentarze

  1. Bardzo podoba mi się pomysł na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie uwielbiam całą serię. Każda pozycja jest tu wartościowa.

      Usuń

Prześlij komentarz