Moje dwa kółka, czyli kolejna perełka od Tadam

książka, okładka, rower
Jazda na rowerze to drugi po piłce ulubiony sport Wojtka

Wojtek jest w takim wieku, że przyzwyczailiśmy się już do czytania dłuższych fabuł, ale nigdy nie pogardzimy takimi perełkami jak historia Sebastiena Pelona wydana przez nasze ukochane wydawnictwo Tadam. A jeśli macie w domu przedszkolaki, które zaczynają przygodę z jazdą na dwóch kółkach, ta książka będzie jak znalazł.

książka, okładka, rower
Rower? To mnie kręci!

Jazda na rowerze jest coraz popularniejszym sposobem na aktywny wypoczynek. Coraz więcej widuję rodzin, które właśnie w ten sposób wspólnie spędzają czas. Dookoła pełno dzieciaków, które śmigają na rowerach, ale przecież wcześniej musiały tę umiejętność opanować. Wiele maluchów jeździ obecnie na rowerkach biegowych, z których dość łatwo przesiadają się na dwa kółka z pedałami. Ale kiedyś zaczynało się naukę jazdy od rowerków z bocznymi kółkami, a potem dopiero rodzice (dziadkowie) uczyli nas radzić sobie bez tej asekuracji. Właśnie o takim przejściowym momencie opowiada książka Pelona.

Pierwszoosobowym narratorem opowieści jest mały chłopiec, który wychodzi na dwór pojeździć na rowerze. Tam spotyka dziwnego futrzastego stwora na małym rowerku i postanawia mu towarzyszyć, ale na swoim "czterokołowcu" nie może nadążyć. Wtedy podejmuje decyzję, że pora pozbyć się dodatkowych podpór i opanować jazdę na "dorosłym" rowerze.

książka, okładka rower
Śmigamy!

"Moje dwa kółka" to książka z niewielką ilością tekstu, a jednak nie uboga - treść i szata graficzna czynią z niej prawdziwą perełkę. Autor, w prostych słowach i za pomocą prostej historii, opowiada o rzeczach niezwykle ważnych. Mówi o wytrwałości, o radzeniu sobie z porażką i własnym strachem. O determinacji, zdobywaniu pewności siebie i o tym, że opanowanie nowej umiejętności może nie być łatwe, ale jeśli naprawdę tego chcemy i się staramy, na pewno nam się uda.

Zdecydowanie zachwycająca jest cała szata graficzna tej książki. Doskonale dopełnia, a nawet uzupełnia tekst. Rysunki są proste, ale na pewno nie zwyczajne - zwraca uwagę sympatyczna kreska i oszczędne operowanie barwą akcentowane "odblaskowym", rażącym w oczy elementem. Bohater książeczki ma sympatyczną buźkę, ale towarzyszący mu stworek - składający się w zasadzie z futra, pary czarnych oczek i wyrazistej kolorystycznie czapeczki - skradł nasze serce. Jest tak uroczy, że oglądaliśmy ilustracje raz za razem. Na pewno podbije serce niejednego dziecka.

Dzięki oszczędnemu tekstowi i sugestywnym ilustracjom "Moje dwa kółka" mają szansę trafić do najmłodszych czytelników. Tekstu jest dokładnie tyle, co na jedno czytanie w wolnej chwili, a rysunki nasze pociechy mogą samodzielnie oglądać w nieskończoność. Przy okazji nauczą się, że ważne jest noszenie kasku, rozglądanie się na drodze i to, żeby się nie poddawać. Aż  w końcu przyjdzie dzień, gdy będą gotowe same ruszyć na podbój... rowerowych ścieżek.

książka, okładka, ilustracja

książka, okładka, ilustracja

książka, ilustracje

książka, ilustracja




Zakochałam się w tej książce od pierwszego wejrzenia i zamierzam sprezentować ją każdemu maluchowi w rodzinie. Jak to dobrze, że Tadam tak pięknie i starannie wydaje książki dla maluchów. Wojtek za to podszedł do niej sceptycznie ("Mamo, jestem za duży na takie bajki"), ale potem sam wielokrotnie przyglądał się ilustracjom. Dlatego mogę z czystym sumieniem powiedzieć: ZaczyytASY polecają "Moje dwa kółka"

Autor: Sebastien Pelon
Tytuł: Moje dwa kółka
Wydawca: Wydawnictwo Tadam


Najlepsza dla: przedszkolaków uczących się jeździć na rowerze.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty