Frida Nilsson, Piraci Oceanu Lodowego

mały czytelnik, Wojtek, książka, okładka

Frida Nilsson to szwedzka pisarka i tłumaczka, autorka wielu książek dla dzieci. Po raz pierwszy zetknęliśmy się z jej książkami, czytając wydany przez Zakamarki "Prezent dla Cebulki" - zachwycającą i wzruszającą opowieść do czytania przed Bożym Narodzeniem. Dlatego pamiętając, jak bardzo nas ta książka ujęła, nie mogliśmy oprzeć się kolejnej zakamarkowej premierze, czyli "Piratom Oceanu Lodowego".

"Piraci Oceanu Lodowego" to opowieść o dwóch siostrach mieszkających z tatą na jednej z wysp Oceanu Lodowego. Ponieważ mama dziewczynek nie żyje, to starsza siostra - Siri, rozsądna i nad wiek dojrzała - opiekuje się młodszą - Miki, tą bardzo strachliwą. Siri wielokrotnie opowiada Miki różne historie, także powtarzaną przez wszystkich dookoła jako przestrogę historię kapitana piratów Białej Głowy, który porywa dzieci na różnych wyspach i zmusza do niewolniczej pracy w kopalni diamentów. Piraci budzą taki postrach, że nikt dotąd nie podjął próby ratowania porwanych dzieci, żadne też nigdy nie wróciło do domu. 

Siri nie przypuszcza, że przyjdzie jej kiedykolwiek spotkać piratów Białej Głowy. A jednak pewnego dnia, gdy wraz z siostrą zbierają jagody na niewielkim szkierze, Miki zostaje złapana i uprowadzona. Siri zdaje sobie sprawę, że dla każdego dziecka praca w kopalni oznacza śmierć, a dla tak wątłego i strachliwego jak Miki pewnie szybciej niż dla innych. Nie może się pogodzić z tą myślą i postanawia podjąć próbę ratowania siostry. Wie, że nie będzie to łatwe, że to śmiertelnie niebezpieczna wyprawa, ale ma również poczucie, że nie może siedzieć bezczynnie. Tak rozpoczyna się jej długa wędrówka po nieznanych wyspach w poszukiwaniu tej, na której ukrywa się Biała Głowa.

książka, ilustracja, wyklejka, mapa

"Piraci Oceanu Lodowego" to niesamowita książka, jedna z najlepszych, jakie dotąd przeczytaliśmy wspólnie z Wojtkiem. Jest absolutnie zachwycająca. I to w sposób pochłaniający zarówno młodego czytelnika, jak i rodzica. Daje okazję do wspólnych niezwykłych przeżyć podczas lektury. I choć wiele się po niej spodziewaliśmy (w końcu wyszła spod pióra autorki jednej z naszych ulubionych opowieści bożonarodzeniowych), zaskoczyła nas w wielu kwestiach.

Książka Fridy Nilsson to porywająca opowieść o sile siostrzanej miłości, gotowości do poświęceń, determinacji wbrew wszystkim i wszystkiemu. Autorka świetnie sportretowała relacje między rodzeństwem - starsza siostra po śmierci mamy weszła w rolę opiekunki i obdarza młodszą miłością, i choć czasem czuje się poirytowana jej zachowaniem, to w chwili próby jest gotowa ją chronić, a nawet się dla niej poświęcić. Równie wyraźnie i uderzająco pokazana została determinacja młodej osoby, która wbrew wszystkim i wszystkiemu postanawia ruszyć na ratunek siostrze. Choć zdaje sobie sprawę z własnych słabości, choć wielu napotkanych ludzi (w tym dorosłych) próbuje ją zniechęcić, ona trwa w swoim postanowieniu bo wie, że najgorsze, co można zrobić, to nie spróbować.

Siri, postanowiwszy porzucić w miarę bezpieczny dom i rodzinną wyspę na rzecz ratowania Miki, wyrusza w pełną niebezpieczeństw i przygód podróż. Na swojej drodze napotka wiele miejsc i wielu różnych ludzi, odkrywając dość mroczne oblicze świata. Przyjdzie jej doświadczyć zdrady, będzie świadkiem okrutnych praktyk na Wyspach Wilczych, doświadczy głodu, otrze się o śmierć w morskich głębinach... Przede wszystkim jednak nauczy się, że świat nie jest czarno-biały i że pozory często mylą.

książka, ilustracja


Jedną z bardziej wstrząsających przygód była - moim zdaniem - ta na Wyspach Wilczych. Siri - a wraz z nią mały czytelnik - zachwycała się pięknym puchatym szczenięciem wilka, którego zobaczyła w sklepie, by później stać się naocznym świadkiem metody "pozyskiwania" szczeniąt wykorzystywanych do ciągnięcia sań i wysyłanych na statkach do bogatych kolekcjonerów z odległych lądów. A potem, przygarnięta na noc przez mieszkankę Wysp, odkrywa, w jaki sposób kobieta poluje na wilki i że zabija ich znacznie więcej, niż potrzebuje, by przetrwać. W ten sposób zyskujemy szansę na poruszenie z naszym dzieckiem tematu polowań, pozyskiwania skór i mięsa, rozróżnienia, kiedy sposób na przeżycie przeradza się w chciwość.

Kolejny poruszający wątek dotyczy odkrycia, którego dokonała Siri podczas pobytu w domu Einara i jego mamy. Dziewczynka zaprzyjaźnia się z chłopcem i obdarza go sympatią, aż do chwili, gdy odkrywa, że chłopiec ma plan na wyrwanie się z biedy, do którego zamierza wykorzystać bezbronne zwierzę. W ten sposób odkrywamy, że dobre intencje można próbować realizować w niewłaściwy sposób i że te intencje nie mogą być żadnym usprawiedliwieniem.

"Piraci Oceanu Lodowego" to nie lukrowana opowiastka. Choć rozgrywa się w fikcyjnym świecie na fikcyjnym oceanie, bardzo dużo mówi o tym świecie, w którym my żyjemy. Pokazuje ciemne oblicze rzeczywistości, w której ludzie mogą nas zawieść, w której przyjazne oblicze i dobre intencje mogą skrywać nieprzyjazną naturę, w której ludzie ogarnięci obsesją potrafią niszczyć wszystko dookoła, nie zauważając tego, jak krzywdzą innych. W ogóle w czasie lektury zauważyłam, jak wiele mrocznych aspektów działalności człowieka w różnych częściach świata zostało wplecionych w tę fikcyjną fabułę. Części tych konotacji dziecko nie będzie w stanie wychwycić, odnieść motywów do świata rzeczywistego, ale na tym etapie obcowania z książką zyska już umiejętność rozpoznawania niewłaściwych praktyk.

W tym całym smutku jest jednak ważne przesłanie - że można się temu nieprzyjaznemu światu przeciwstawić. Że kierowani miłością, możemy bardzo wiele osiągnąć, jeśli tylko znajdziemy w sobie dość sił i determinacji. Że jeden przyjaciel może zrobić dla nas wiele, samą swoją obecnością dodając nam sił do walki. I że do końca nie wolno się poddawać.

książka, ilustracja


Mroczny, zimny i przesycony cierpieniem klimat tej powieści przypomina mi dawne baśnie, te nieuładzone i nieugrzecznione w myśl dziwnej idei chronienia wrażliwości najmłodszych (te, w których siostry Kopciuszka ucinały sobie palce i pięty, a leśniczy rozpruwał wilkowi brzuch). Zapewniam Was, że to opowieść  dla młodego czytelnika fascynująca. Niezapomniana przygoda. Wojtek niejednokrotnie stwierdzał podczas wspólnej lektury: "Mamo, to bardzo smutne", "Nie podoba mi się, co on robi", a potem, gdy kończył się rozdział, dodawał: "Mamo, jeszcze jeden". Widziałam w jego zainteresowaniu odbicie własnej fascynacji tą książką. I dlatego właśnie namawiam - tak, szanujmy wrażliwość naszych dzieci, ale nie odbierajmy im szansy na obcowanie z światowej klasy literaturą. Obecność rodzica i wspólne czytanie wystarczą, by młody człowiek poradził sobie z bolesnymi aspektami tej historii, a szansa na poruszenie w rozmowie ważnych i aktualnych tematów jest nie do przecenienia.

"Piraci Oceanu Lodowego" to moim zdaniem książka, która jest czymś więcej niż rozrywką. Nie tylko przyczynia się do intelektualnego rozwoju dziecka, ale też do jego rozwoju emocjonalnego. Podczas lektury doświadczycie całej gamy emocji, a wrażliwość dziecka na otaczający je świat i świadomość pewnych jego aspektów może się jeszcze bardziej rozwinąć.

Nie znajdziecie w tej książce zbyt wiele ilustracji, a te nieliczne, które stworzył Alexander Jansson, są bardzo oszczędne w formie, czarno-białe (a nawet bardziej czarne niż białe). Za to niezwykle plastyczny język, którym opisuje swój wymyślony świat autorka, sprawia, że nasza wyobraźnia pracuje pełną parą. Oczyma wyobraźni widzimy kolejne wyspy i ich mieszkańców, ludzi, zwierzęta i mityczne istoty. Zamiast wielu ilustracji mamy ponad 350 stron tekstu i opowieść, którą chciałoby się przeczytać jednym tchem. Wyborna lektura, która sprawi przyjemność małym i dużym czytelnikom. Sugerowany przez wydawcę wiek czytelnika to 9+, ale - jak sprawdziłam na żywym organizmie - ośmiolatek też świetnie ją zrozumie i doceni.

To nie pierwsza i pewnie nie ostatnia książka z piratami w Wojtkowej biblioteczce, ale zdecydowanie najdojrzalsza i najbardziej wartościowa. Życzę sobie i wam jak najwięcej takich książek.

Autor: Frida Nilsson

Tytuł: Piraci Oceanu Lodowego

Tłumacz: Marta Wallin

Ilustracje: Alexander Jansson

Wydawca: Zakamarki

książki o piratach, okładki








Komentarze

Popularne posty